Najświętsza Maryja Panna z Lourdes
Światowy Dzień Chorego
11 lutego – wspomnienie dowolne
Niepokalana Dziewica objawiła się św. Bernadecie Soubirous w roku 1858 w Lourdes, we Francji, przy Grocie Masabielskiej. Treścią orędzia Maryi jest wezwanie grzeszników do nawrócenia, a całego Kościoła do modlitwy i pokuty. Lourdes stało się miejscem promieniującym na cały świat duchem miłości, zwłaszcza względem chorych i ubogich. Wierni wypraszają tam liczne łaski dzięki wstawiennictwu Matki Najświętszej.
Sanktuarium w Lourdes & Sanktuaria świata
Msza św.
-
Modlitwy mszalne
Kolekta
Miłosierny Boże, przyjdź z pomocą naszej słabości † i spraw, abyśmy za wstawiennictwem Niepokalanej Rodzicielki Twojego Syna, której pamiątkę obchodzimy, * dźwignęli się z naszych grzechów do nowego życia. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
Modlitwa nad darami
Wszechmogący Boże, składamy Ci Ofiarę uwielbienia, z radością oddając cześć Rodzicielce Twojego Syna, † spraw, aby przez Najświętszą Ofiarę * wzrastała w nas łaska wiecznego odkupienia. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Prefacja o Najświętszej Maryi Pannie (nr 55-62)
Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, * abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, * Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże, * i abyśmy Ciebie wielbili, błogosławili i wysławiali * obchodząc wspomnienie (oddając cześć) Najświętszej Maryi, * zawsze Dziewicy.
Ona za sprawą Ducha Świętego * poczęła Jednorodzonego Syna Twojego, * i zachowując chwałę dziewictwa * wydała światu przedwieczną Światłość, * naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Przez Niego Twój majestat uwielbiają zastępy Aniołów, * którzy zawsze się radują w Twojej obecności. * Prosimy, aby i nasze głosy przyłączyły się do nich, * razem z nimi wołając…Modlitwa po Komunii
Oddając cześć Najświętszej Maryi Pannie zostaliśmy posileni sakramentem Eucharystii, † pokornie prosimy Cię, Boże, * abyśmy mogli uczestniczyć w uczcie wiecznego życia. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Słowo
-
Czytania Liturgii słowa
Czytania ze wspomnienia Najświętszej Maryi Panny
– na przykład jedno z poniższychI czytanie * Rdz 2, 4b-9. 15-17
Bóg stwarza człowieka i umieszcza go w raju
W dniu, w którym Pan Bóg stworzył ziemię i niebo, nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła, bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby.
Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.
Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał. A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: "Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz".
alboI czytanie * Iz 66, 10. 12-14c
Skieruję do niej narody jak strumień wezbrany
Radujcie się wraz z Jerozolimą,
weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie!
Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy,
którzyście się nad nią smucili.
Tak bowiem mówi Pan:
"Oto Ja skieruję do niej
pokój jak rzekę
i chwałę narodów -
jak strumień wezbrany.
Ich niemowlęta będą noszone na rękach2
i na kolanach będą pieszczone.
Jak kogo pociesza własna matka,
tak Ja was pocieszać będę;
w Jerozolimie doznacie pociechy".
Na ten widok rozraduje się serce wasze,
a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa.
Ręka Pana da się poznać Jego sługom.
alboPsalm responsoryjny * Jdt 13, 18. 19 i 20a
Tyś wielką chlubą Kościoła świętego
Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego *
spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi
i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, *
Stwórca nieba i ziemi.
Twoja ufność nie zatrze się aż na wieki *
w sercach ludzkich wspominających moc Boga.
Niech Bóg to sprawi, *
abyś była wywyższona na wieki.Aklamacja przed Ewangelią * Łk 1, 28
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami.Ewangelia * J 2, 1-11
Wesele w Kanie Galilejskiej
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja". Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: "Napełnijcie stągwie wodą". I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: "Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu". Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: "Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory".
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Ku refleksji
-
Z listu św. Bernadety Soubirous do P. Gondrand (1861)
Pani przemówiła do mnie
Pewnego dnia, kiedy wraz z dwiema dziewczynkami udałam się nad rzekę Gave, aby nazbierać chrustu, usłyszałam jakby szelest wiatru. Obróciłam się ku łące, ale zobaczyłam, iż gałązki drzew nie poruszają się wcale. Uniosłam wtedy głowę i spojrzałam w kierunku groty. Zobaczyłam Panią odzianą w białe szaty. Miała na sobie białą suknię, przepasana była niebieską wstęgą, na każdej z Jej stóp spoczywała złocista róża. Taki sam kolor miały ziarenka Jej różańca.
Kiedy Ją zobaczyłam, przetarłam oczy sądząc, iż mi się przywidziało. Zaraz też włożyłam rękę do kieszonki i znalazłam swój różaniec. Chciałam przeżegnać się, ale nie mogłam unieść opadającej ręki. Dopiero kiedy Pani uczyniła znak krzyża, wtedy i ja drżącą ręką spróbowałam, i udało się. Równocześnie zaczęłam odmawiać różaniec. Także Pani przesuwała ziarenka różańca, ale nie poruszała wargami. Kiedy skończyłam odmawianie, widzenie ustało natychmiast.
Zapytałam więc obydwie dziewczynki, czy czegoś nie widziały. Odpowiedziały, że nie. Spytały natomiast, co takiego mam im do opowiedzenia. Wtedy oznajmiłam im, że widziałam Panią w bieli i że nie wiem, kim Ona mogłaby być. Upomniałam je jednak, aby nie mówiły o tym nikomu. One znowu namawiały mnie, żebym nie wracała na to miejsce, ale ja się na to nie zgodziłam. Wróciłam więc na to samo miejsce w niedzielę, czując wewnętrznie, że coś mnie tam woła.
Pani przemówiła do mnie dopiero za trzecim razem. Zapytała, czy nie zechciałabym przychodzić tu do Niej przez dni piętnaście. Odpowiedziałam, że chcę. Pani powiedziała jeszcze, że mam powiedzieć kapłanom, aby postarali się o wybudowanie na tym miejscu kaplicy. Następnie poleciła mi napić się wody ze źródła. Ponieważ nie widziałam tam żadnego źródła, zwróciłam się w stronę rzeki Gave. Ale Pani dała mi znak, że nie tam, i palcem pokazała na źródło. Kiedy podeszłam bliżej, znalazłam zaledwie odrobinę błotnistej wody. Nadstawiłam dłoń, ale nic nie mogłam pochwycić. Zaczęłam więc drążyć ziemię w tym miejscu i dopiero wówczas mogłam zaczerpnąć nieco wody. Odrzuciłam trzy razy, za czwartym razem wypiłam. Widzenie znikło, a ja powróciłam do domu.
Przez piętnaście dni powracałam na to miejsce, a Pani ukazywała mi się za każdym razem, z wyjątkiem jednego wtorku i piątku. Polecała na nowo, abym zachęciła kapłanów do wybudowania kaplicy, zachęciła także, abym się obmyła w źródle i abym się modliła o nawrócenie grzeszników. Wielokrotnie zapytywałam, kim jest, ale Ona uśmiechała się tylko łagodnie. W końcu, trzymając ręce uniesione i kierując wzrok ku niebu powiedziała, że jest Niepokalanym Poczęciem
W ciągu owych piętnastu dni powierzyła mi także trzy sekrety, których zabroniła komukolwiek wyjawiać. Zachowałam je wiernie aż po dziś dzień.
LG III, s. 1116-1117.
Rozmowa z cudowną figurą
– Wcale nie jesteś cudowna
westchnął
masz nieforemną głowę
szorstko cię ociosali
przynajmniej o półtora centymetra za długi palec
– Mój ty cymbale – pomyślała
Cudowna – bo mnie ludzie pokochaliks. Jan Twardowski
To śmieszne. Uświadamiam sobie, że z powodu choroby nie wrócę do wielu rzeczy. I mi tego… nie żal! Zamiast żeby mi choroba zubożyła świat, to mi go wzbogaciła. Dała mi poczucie wolności. Uświadomiła mi też zewnętrzność ciała.
ks. Józef Tischner, Przekonać Pana Boga, s. 37-38.
Obraz
Objawienia
-
Objawienie prywatne
– to autentyczne objawienie (przez słowo) skierowane do jednostki, które jednakże nie nakłada na wszystkich bezpośredniego obowiązku wiary (i które nie jest przez Boga przekazane Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła do strzeżenia i publicznego głoszenia).
Takie mistyczne objawienie udzielone jednostce na pokierowania jej życiem i dla jej zbawienia jest całkowicie możliwe; jego respektowanie może być dla tej jednostki oczywistym obowiązkiem wiary. Uznanie takiego objawienia za autentyczne wymaga zgodności z objawieniem kościelnym (ogólnym objawieniem w Jezusie Chrystusie). Również takie autentyczne, dziejące się w głębi sumienia objawienie prywatne może być przez człowieka zdeformowane albo fałszywie interpretowane; egzaltacja i fanatyzm często są źródłem urojeń, które są subiektywnym, nagłym przejawem podświadomości, a które są fałszywie interpretowane jako objawienie prywatne.
Autentyczne objawienia prywatne mogą też stanowić podstawę profetycznej misji jednostki względem Kościoła, ale to nie znaczy, że można je traktować jako ulepszenie czy choćby uzupełnienie ostatecznego objawienia w Jezusie Chrystusie – jest to absolutnie wykluczone; mogą one tylko pobudzać Kościół do działania przystosowanego do wciąż zmieniającej się sytuacji, ale zawsze zgodnego z jedną i niezmienną Ewangelią.
K.Rahner, H.Vorgrimler, Mały słownik teologiczny, Warszawa 1987, s. 287.
Katechezy:Objawienia prywatne,
Sanktuaria świata,
Chorzy skarbem Kościoła